piątek, 30 maja 2014

Maj pora różaneczników i azalii...

Kwitnące różaneczniki i azalie każdego wprawiają w zachwyt. Większość odmian w pełnej krasie ukazuje się dopiero pod koniec maja. Barwa kwiatów może być intensywna i krzykliwa lub pastelowa i delikatna. Większość niestety nie pachnie.

Azalie i różaneczniki zasługują na dobrze wyeksponowane miejsce w ogrodzie. Różaneczniki najlepiej rosną w zacienionych miejscach (mogą też rosnąć w słońcu, ale wtedy należy je obficie nawa dniach, zaś zimą osłaniać od promieni słonecznych) w towarzystwie iglaków o głębokim systemie korzeniowym tj. sosna, jodła, modrzew. Azalie najlepiej sadzić w słonecznych zakątkach ogrodów, ponieważ wtedy obficie kwitną.
Zarówno azalie jak i różaneczniki lubią rosnąć w grupach, wtedy wytwarzają korzystny dla siebie mikroklimat.

W warunkach naturalnych różaneczniki występują w regionach o bardzo częstych opadach. Mają płytki system korzeniowy, więc nie są w stanie pobierać wody z głębszych warstw gleby. Dlatego bardzo ważny jest dobór stanowiska, na którym mniej im będzie doskwierał upał i susza, a jednocześnie nie wystąpi niebezpieczeństwo zalewania korzeni.
W suche lata krzewy te wymagają częstego podlewania i zraszania. Szczególnie dla różaneczników o liściach wielosezonowych bardzo ważne jest solidne nawodnienie gleby jesienią, przed nadejściem mrozów.

Różaneczniki i azalie nie wymagają cięcia, można się ograniczyć tylko do usuwania gałęzi chorych lub przemarzniętych. Warto natomiast po przekwitnięciu oberwać z gałęzi zaschnięte kwiaty, bo to wzmocni roślinę.

Oto zdjęcia moich okazów:)

















11 komentarzy:

  1. cudowne :) W tym roku zakupiłam mój pierwszy rododendron :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że będzie piękną ozdobą Twojego ogrodu:) pozdrawiam

      Usuń
  2. Piękne i zdrowe, lubię czas gdy kwitną.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdy kwitną cały ogród przybiera pięknych barw:) zawsze gdy przekwitną czegoś mi brakuje:) pozdrawiam

      Usuń
  3. Ślicznie zakwitły! Podoba mi się ten czerwony różanecznik - takiego jeszcze nie mam. Ja mam słabość do azalii i co roku czekam niecierpliwie na ich kwitnienie. W tym roku zakwitły dużo wcześniej niż zwykle i bardzo obficie. Ale po tych deszczowych dniach wyglądają bardzo biednie. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czerwony wszystkich zachwyca, ale lubi przemarzać i koniecznie trzeba go mocno zabezpieczać zimą. Pozdrawiam

      Usuń
  4. Witam Cię bardzo serdecznie. Cieszę się bardzo ,że o mnie pamiętałaś. Ja też bardzo lubię azalie ,jest ich dużo różnych kolorów.. Obecnie w moim ogrodzie zaczną dominować hortensje, a hosty szaleją. Potężne kępy. Było gorąco a później mokro, więc wszystkim roślinom to jest raj.Coś długo nie było Ciebie, choć i ja miałam przeszkody.Życzę radosnego obcowania z roślinami. Pa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny Stasiu. Gorąco pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Niewiele roślin ma takie bogactwo kolorów - jest w czym wybierać, a kiedy kwitną wprost zapiera dech w piersiach.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, zachwycają swoim bogactwem kolorów i tym że całe okalają gałązki ogromną ilością kwiatów:) pozdrawiam

      Usuń
  6. Różaneczniki, to oprócz róż i kosaćców moje ulubione rośliny - minęło kilka lat zanim znalazłam dla nich odpowiednie miejsce, za co są mi teraz pewnie wdzięczne :D
    Pozdrawiam cieplutko,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń