Jestem drugi dzień po urlopie i próbuję dojść do siebie, wrócić do rzeczywistości. Zaraz koniec wakacji, rok szkolny się zaczyna i najwyższa pora wziąć się w karby. A tak miło się leniuchowało ;)
Kilka zdjęć z mojego ogrodu sierpniowego:)
Nawet znajdzie się coś na ząb ;)
Dzisiejszy zachód słońca:)
Witam Cię bardzo serdecznie. Sto lat Ciebie nie było.Ja myślę że co jak co ale Ty nie możesz narzekać na brak wrażeń estetycznych ogrodowych. Masz taki śliczny ,kolorowy i zadbany ogródek, że pozazdrościć.Tylko pokazywać i chwalić się ile tylko można.Co się działo że tak długo nie było Ciebie na blogu?Gorąco mas wymęczyło okrutnie w tym roku.Buziaczki serdeczneprzesyłam.
OdpowiedzUsuńUpały rzeczywiście były czasami nie do wytrzymania. Gdzie byłam? Urlop, wczasy, wycieczki, odwiedziny w rodzinnych stronach, wieczorne grille ze znajomymi, tak jak być powinno w wakacje:) Praca w ogrodzie też zajmuje trochę czasu:) pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny:)
UsuńWspaniały ogród. Wstąpiłam tutaj z fotobloga. Masz niepowtarzalną okazję by robić piękne zdjęcia, szczególnie makro kwiatów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję za miłe słowa:) Również odwiedziłam Twoje blogi:) pozdrawiam
UsuńPiękny jest koniec lata w Twoim ogrodzie Aniu. Mnóstwo kolorów i pełna harmonia. Po udanych wakacjach pozostaną piękne wspomnienia, niestety wszystko co dobre szybko mija.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Dziękuję za miłe słowa:) Robimy mnóstwo zdjęć, będziemy miały w zimie czym cieszyć oczy:) pozdrawiam
UsuńPięknie i kolorowo u Ciebie jeszcze :) W wakacje mamy więcej czasu dla Rodziny, przyjaciół, dla siebie. Lubię lato, szkoda, że tak szybko mija :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Sierpień to moja ulubiona pora roku w ogrodzie, cała paleta kolorów a roślinki, które pokazujesz na zdjęciach są jednymi z moich ulubionych, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń