No i doczekałam się:) Moje krokusy zakwitły. Będąc w ogrodzie z daleka widać ten piękny fioletowy kolor.
Pogoda w ten weekend nie dopisała. Postanowiliśmy z dziećmi zrobić wiosenne koszyki i tym samym zachęcić wiosnę do powrotu:)
Kupiłam śliczne hoje kerri:)